Po ogłoszeniu wiadomości o przejęciu studia Lucasfilm przez Disneya fani natychmiast rozpoczęli poszukiwania aktorów, którzy mogliby zagrać w kolejnych częściach sagi Gwiezdne Wojny. Okazuje się, że wytwórnia nie wyklucza zaangażowania gwiazd, które wystąpiły w kultowej czwartej, piątej i szóstej części serii. Jako pierwszy swoją gotowość do powrotu na plan ogłosił Harrison Ford. Na pytanie dziennikarzy 70-letni gwiazdor krótko skomentował pytania wielbicieli: Chętnie znowu zagram Hana Solo.
Udział Forda w kolejnych częściach filmu potwierdzają też ludzie z Disneya. Jeszcze nie wiadomo, jak duża będzie rola aktora. Produkcja nie wyklucza, że Han Solo odegra znaczącą rolę w scenariuszu.
Harrison jest otwarty na nasze propozycje. Cała trójka jest bardzo podekscytowana informacją o wskrzeszeniu serii. Możliwe, że zaangażujemy także Marka Hamilla i Carrie Fisher - powiedział przedstawiciel wytwórni podczas konferencji prasowej w Los Angeles. Możliwe, że Han zginie w dramatycznej scenie. Ford próbował namówić Lucasa, aby zabił jego bohatera w Powrocie Jedi.
Chcielibyście zobaczyć Hana Solo oraz Lucka Skywalkera i księżniczkę Leię w kolejnych dwóch częściach Gwiezdnych Wojen, które zapowiedział Disney?