Tomasz Karolak od kilku lat regularnie zapowiada, że wreszcie weźmie się za siebie. Nie wiadomo, czy jego działania są za mało skuteczne, czy też aktor doświadcza efektu jo-jo, w każdym razie ciągle jest niezadowolony ze swojej figury. Ostatnio jednak, jak donosi Super Express, sytuacja stała się naprawdę dramatyczna. Karolak zbliża się bowiem do wagi 100 kilogramów, co przy jego wzroście wynoszącym 185 cm może nieopokoić. W tej sytuacji zdecydował się podjąć stanowcze kroki. Na swoim profilu na Facebooku zamieścił zdjęcie talerza z kapuśniakiem i podpisem: Jem to.
Jak przypomina tabloid, dieta oparta na zupie kapuścianej, uważana jest za jedną z najbardziej skutecznych. Początkowo aktor zakładał podobno zgubienie 6 kilogramów, z czasem jednak uznał, że to za mało.
O mordęgo! Muszę zrzucić ze 20 kilo, żeby miało to sens - poskarżył się niedawno w Dzień Dobry TVN.
Myślicie, że tym razem się uda? Trzymamy kciuki, żeby nie wyglądał jak Lubaszenko.