W czwartek w warszawskim klubie Space odbyła się impreza z okazji 18. urodzin polskiego wydania magazynu Elle. Nie zabrakło na niej ludzi ze świata mody oraz - oczywiście - celebrytek, które wykorzystały okazję, by się oryginalnie ubrać.
Postarała się zwłaszcza Monika Brodka, która ubrała się z pewnością modnie i bardzo stylowo, ale jej kreacja wielu osobom skojarzyła się ze "strojem babci". Czy słusznie?
Marina Łuczenko, jedynie dwa lata młodsza od koleżanki z branży, postanowiła na coś zupełnie innego. Założyła suknię z najnowszej kolekcji Macieja Zienia. Dobrała do niej czarną torebkę.
Która wyglądała lepiej?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.