Natalia Siwiec lubi w wywiadach opowiadać o swoim światowym życiu. Modelka często podkreśla ile sesji oraz kontraktów miała poza granicami Polski dzięki prężeniu silikonów podczas Euro 2012. Kolejnym ulubionym tematem Natalii są "niewygórowane" kwoty, jakie ponoć wydaje na ciuchy. Przypominamy, że 7 tysięcy euro to jej zdaniem skromny wydatek, a podczas wizyty w Mediolanie na ciuchy przepuściła 90 tysięcy euro…
Siwiec chwali się nie tylko kosztami inwestycji, jak nazywa uzupełnianie garderoby, ale także fotkami z podróży. Podobnie, jak Edzia modelka wybrała się do Azji. Natalia jednak nie pochwaliła się zdjęciami z transwestytami i nie przekazuje buziaków homoseksualistom. Zobacz: "Wysyłam buziaki DO WSZYSTKICH GEJÓW na świecie!" (ZDJĘCIA) Na jej Twitterze pojawiły się fotki z pobytu w Hong Kongu. Zobaczcie, jak wygląda światowe życie Miss Euro 2012.