Zastanawiacie się czasem, dlaczego celebryci tak chętnie wcześnie wstają, by pojawiać się w programach śniadaniowych? Nie chodzi jedynie o promocję swojej twarzy na antenie. Od Marii Czubaszek dowiadujemy się, że są wynagradzani. A przynajmniej niektórzy z nich.
Ja za udział w tym programie, może nie powinnam mówić, ale powiem, dostaję 180 złotych - wyznaje Czubaszek w programie 20m2 Łukasza. My z Karolakiem nie mamy żadnych oszczędności i musimy niestety. Karolak ma emerytury 760 zł twórczej, ja mam 1100 i nawet na te papierosy by nie starczyło. Powiem szczerze i uczciwie - ja muszę zarabiać.
Jak widać, TVN nie rozpieszcza przesadnie swoich śniadaniowych celebrytów. Choć w wypadku Czubaszek da się pewnie z tego wyżyć. Rozumiemy już, dlaczego pokazuje się w telewizji tak często. Myślicie, że inni są w stanie wynegocjować większe pieniądze?