Mikołaj Krawczyk wiele poświęcił dla swojej nowej ukochanej, z którą, jak wierzy, tworzy "jedno ciało astralne", emanujące "kulistą energią". Dla Agnieszki Włodarczyk rzucił kobietę, która urodziła mu dwójkę dzieci. Nie pojawił się też na ich chrzcie, czego nie mogą mu zapomnieć jego rodzice. Uważają ponoć, że Agnieszka wywiera na ich syna fatalny wpływ.
Fakt donosi, że Mikołaj postanowił właśnie potwierdzić ich obawy, ryzykując dla niej swoją zawodową reputacją. Od czasu odejścia Włodarczyk z obsady Pierwszej miłości, aktorka pozostaje bezrobotna, a nowe propozycje nie napływają. W ciągu minionego pół roku najpoważniejszym jej zajęciem było śpiewanie na pikniku polonijnym w Chicago. Krawczyk zaś ciągle gdzieś gra. Agnieszka ponoć coraz gorzej to znosi.
Kiedy więc Mikołaj otrzymał propozycję dołączenie do ekipy serialu Polsatu Przyjaciółki jako nowy chłopak Małgorzaty Sochy, postawił producentom warunek. Fakt twierdzi, że uzależnił przyjęcie roli od decyzji o zaangażowaniu w serialu... Agnieszki Włodarczyk. Czy takie mieszanie życia zawodowego z prywatnym to dobry pomysł?
Informatorzy tabloidu mówią, że szanse na powodzenie ma raczej niewielkie. Bardziej prawdopodobne wydaje się, że oboje będą musieli obejść się smakiem.