Zdaniem przyjaciółek porzuconej pół roku temu żony Zbigniewa Zamachowskiego, najlepszym lekiem na złamane serce jest nowa miłość. Bliskie Aleksandrze Juście osoby, z Krystyną Jandą na czele, od dawna radzą jej, by pomyślała wreszcie o sobie. Tym bardziej, że jak już pisaliśmy, ma obecnie szansę by wyjść wreszcie z cienia męża, dla którego zrezygnowała kiedyś z kariery. Zobacz: Była żona Zamachowskiego zostanie GWIAZDĄ TVN?
Ola usłyszała, że siedząc w domu, nic nie zyska - mówi w rozmowie z Faktem znajoma aktorki. Koleżanki powiedziały jej, że przecież życie kobiety zaczyna się po 40-tce, a receptą na jej kiepski stan jest nowa miłość**.**
Zdaniem koleżanek Justa powinna przyjąć propozycję TVN-u i zacząć bywać na bankietach, zamiast zamykać się w domu. Jak donosi tabloid, aktorka powoli się przełamuje.
Ola jest jeszcze sceptyczna, ale cały czas słyszy, że jak będzie wychodzić do ludzi, to ktoś na pewno się nią zainteresuje - mówi informator tabloidu.
Zobacz też: "Zbyszek mówi do mnie IMIENIEM SWOJEJ ŻONY"