Bezrobotny mężczyzna, który dotrzymywał Katarzynie W. towarzystwa w wiejskiej chacie w Turośni, po zatrzymaniu przez policję twierdzi, że matka uduszonej Madzi od początku go przerażała. To wprawdzie nie przeszkodziło mu mieszkać z nią pod jednym dachem i chodzić do sklepu po prezerwatywy i podpaski, ale jak teraz twierdzi, nie było mu łatwo.
Godzinami czytała książki o czarnej magii - żali się kochanek Waśniewskiej w rozmowie z Super Expressem. Wystrugała z drewna coś w kształcie penisa i mówiła, że to różdżka ognia. Nie wiem i nie chcę wiedzieć, po co ona to zrobiła. Nie wezmę tego do rąk.
Zdaniem "eksperta" tabloidu drewniany penis Waśniewskiej służy jej do manipulowania innymi i kontaktowania się ze zmarłymi:
Okultystom wydaje się, że dzięki takiej różdżce mogą czytać innym w myślach, manipulować nimi, zdobywać sukces i władzę, a także kontaktować się ze zmarłymi - wyjaśnia Andrzej Wronka.
Manipulowanie jak na razie rzeczywiście nieźle jej wychodzi.
Zobaczcie: Wydamy na Waśniewską... MILION ZŁOTYCH?!