Trudno jest być naraz samotną matką dwojga dzieci i znaną piosenkarką. Mandaryna coś o tym wie. Tygodnik Rewia donosi, że Xavier i Fabienne były niezadowolone z niedawnego pobytu z mamą nad morzem, bo nie były to wakacje, ale kolejna okazja do zarobku dla Wiśniewskiej.
Nie słuchały Marty i robiły wrażenie obrażonych na cały świat - opowiada jeden z fotoreporterów. Fabienne wcale nie chciała pozować do wspólnych zdjęć z mamą i wciąż odchodziła gdzieś na bok, a Xavier rzucał piaskiem w fotoreporterów i nie chciał nawet spojrzeć w obiektyw. Choć Marta bardzo chciała, żeby sesja na plaży przebiegła sprawnie i próbowała zdyscyplinować dzieci, one wcale nie chciały jej słuchać.
Znajoma Marty mówi: Właściwie przez cały czas zajmuje się nimi głównie ojciec Mandaryny, Roman Mandrykiewicz. Ona pracuje, a on ma na głowie cały dom. Bez jego pomocy nie dałaby sobie rady.
Co więcej, nie zanosi się na zmianę tego stanu rzeczy.
Marta przez całe lato koncertuje w każdy weekend, a nawet dwa razy dziennie - przyznaje jej menedżerka. W tygodniu pracuje nad płytą. Ale najwięcej pracy czeka ją w sierpniu i we wrześniu, podczas promocji albumu. Marta wraca po długiej przerwie, ta płyta to dla niej wielki przełom. Planujemy mnóstwo wywiadów, koncertów, spotkań z fanami.