Twórcy filmu Testosteron pracują nad jego wersją kobiecą.
Film ma się nazywać Lejdis. Andrzej Saramonowicz, scenarzysta, wyjaśnia, skąd pomysł na film o kobietach: Punktem wyjścia w tej historii jest znaleziony przeze mnie w internecie blog prowadzony przez trzy panie. To fascynujący zapis dialogów między nimi. Znalazłem w nim coś, co mnie rozbawiło, jeśli chodzi o sposób widzenia świata przez kobiety. Nawiązałem więc kontakt z jego autorkami.
Bohaterkami filmu, jak donosi Super Express, będą cztery kobiety, w które wcielą się Edyta Olszówka, Anna Dereszowska, Agnieszka Grochowska oraz Izabela Kuna. Ta ostatnia, znana głównie widzom serialu Plebania, mówi: To jest wspaniała historia. Na razie trwają próby i mogę tylko powiedzieć, że grające ze mną dziewczyny są świetne.
Czyżby kolejny film, gdzie kobiety albo podrywają facetów w klubie, albo szlochają, jedząc lody na kanapie?