Chociaż jeszcze podczas Jak ONI śpiewają Agnieszka Włodarczyk pokazywała się z matką i wszystko wyglądało ładnie, to jednak teraz aktorka w każdym wywiadzie podkreśla, że z matką się nie dogaduje.
Agnieszka opowiada: Mama zawsze chodziła w szpilkach i w mini. Gdy miałam 14 lat, kazała mi się tak ubierać. Matka ripostuje: Moja córka chciała się dostać do teatru Janusza Józefowicza, ale była za młoda. Gdybym wtedy nie ubrała jej poważniej, nie miałaby szans! Jej słowa ogromnie mnie zabolały. Dałam jej wszystko. Jesteśmy w kontakcie. Jeśli mówi coś przeciwko mnie, to jest to bardzo złe - mówi Faktowi.
Włodarczyk powinna się nauczyć prać swoje brudy we własnym domu. Agnieszko, spójrz na Michała Wiśniewskiego, naprawdę chcesz być taka, jak on?