Tematem numer jeden w brytyjskich tabloidach jest nowa fryzura Kate Middleton. Przyszła królowa zrobiła sobie... delikatną grzywkę. We wtorek księżna Camridge odświeżyła swoją starą, zieloną sukienkę marki Mullberry za 1400 funtów. Wybrała się w niej na otwarcie nowej wystawy w Muzeum Historii Naturalnej.
Dzień później Kate i William pojechali pociągiem do Cambridge, gdzie spotkali się z tłumem "fanów". Kate miała na sobie kremowy płaszcz MaxMara za 980 funtów. Przez cały czas walczyła z wiatrem.
Powiedziałam jej, że kocham jej nową fryzurę - relacjonowała Joanne Baldwin, która stała w tłumie ludzi, z którymi rozmawiała przez chwilę Kate. Powiedziała z uśmiechem, że nie jest jej pewna, bo jest dzisiaj trochę wietrznie.
Jak Wam się w niej podoba?