Jak na razie plany Kim na trzeci ślub są mało realne, gdyż celebrytka nadal nie rozwiodła się z Krisem Humphriesem. Koszykarz, którego wykorzystała cała rodzina Kardashian do promocji reality show, nie zamierza się poddać i od kilku miesięcy domaga się zwrotu pierścionka zaręczynowego. Za okazałą błyskotkę zapłacił 750 tysięcy dolarów, natomiast obecnie słynny pierścionek wyceniany jest na 2 miliony dolarów.
Kris jest nieugięty. Nie podpisze papierów, dopóki Kim nie odda mu pierścionka. Ich adwokaci walczą o niego od ponad roku. Kris twierdzi, że ich 72-dniowe małżeństwo było oszustwem i Kim poślubiła go tylko dla rozgłosu i pieniędzy. W związku z tym nie ma prawa zachować tak drogiego prezentu – twierdzi znajomy sportowca w rozmowie z magazynem Star.
Zupełnie nie rozumie, dlaczego ona robi z tego taki problem. Nigdy go nie kochała, więc pierścionek nie ma dla niej wartości sentymentalnej – dodaje.
Zapewne Kim jest bardzo emocjonalnie związana z tymi 2 milionami dolarów, które pierścionek jest wart ;)