Jak już pisaliśmy, tabloidy są załamane sytuacją małżeństwie Oli Kwaśniewskiej i Jakuba Badacha. Zaledwie 2 miesiące po luksusowym "ślubie roku" pojawiły się pogłoski o kryzysie. Jak się okazuje, Fakt zebrał właśnie kolejne dowody na to, jak fatalnie przedstawiają się relacje między małżonkami. Nie dość, że para ciągle nie miała okazji zamieszkać razem w żadnej ze swoich drogich nieruchomości, to jeszcze rzadko się widują, nawet kiedy jest okazja. Zwykle nie ma, bo Badach ze swoim zespołem Poluzjanci jeździ po kraju z koncertami. Ale niedawno występował w Warszawie, a Ola i tak nie przyszła go posłuchać.
Gdy jej maż szykował się do koncertu na pl. Zamkowym w Warszawie, ona cieszyła się towarzystwem znajomego, z którym akurat była w kawiarni - pisze tabloid, ogłaszając już kryzys.
Poproszona o komentarz w tej poważnej sprawie menedżerka Kwaśniewskiej, okazała się mało rozmowna.
Nie chcę tego komentować - odpowiedziała krótko.
Przypomnijmy też: Goście "ślubu roku" nie wpłacili ani grosza!