Podczas gdy kariera Kasi Cichopek wyraźnie przygasa (zobacz: Cichopek bez pracy w Sylwestra!) inna celebrytka z aspiracjami na aktorkę ma szansę zostać gwiazdą w TVN. Edyta Herbuś po rozstaniu z Mariuszem Trelińskim zaczęła regularnie pojawiać się na bankietach. Pozowanie do zdjęć na czerwonych dywanach najwyraźniej się opłaciło, gdyż nazwisko tancerki pojawiło się na liście potencjalnych prowadzących Taniec z gwiazdami.
Jak pisaliśmy po półtorarocznej przerwie show ma szansę powrócić na antenę. Podobno główną gwiazdą czternastej edycji programu będzie rozwiedziona Perfekcyjna Pani Domu. Po klęsce duetu Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz pojawił się też pomysł zatrudnienia nowej prowadzącej, tzw. "świeżej twarzy".
Producenci wpadli na pomysł zatrudnienia byłej tancerki programu, Edyty Herbuś. Brała ona udział w kilku pierwszych odsłonach show. Później poczuła się jednak gwiazdą i odeszła z programu, żeby "poświęcić się aktorstwu".
Edyta mogłaby się sprawdzić w tej roli. Przecież świetnie zna się na tańcu - mówi osoba z produkcji Tańca z gwiazdami w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy.
Rzczywiście, Edyta nie mogłaby zatańczyć jako "gwiazda" - wyszłoby trochę głupio. A ponieważ programowi brakuje znanych twarzy, wymyślono dla niej taką rolę. Chcielibyście to zobaczyć?