Tomasz Kaczmarek, znany dzięki burzliwym przyjaźni z Weroniką Marczuk oraz posłanką PO Beatą Sawicką, zasłynął ostatnio za sprawą ujawnienia kulis jego kariery w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Największą furorę zrobiły zdjęcia bez koszulki nad walizką pełną pieniędzy.
Jak się okazuje, życie posła na Sejm RP jest znacznie skromniejsze niż życie agenta. Super Express sięgnął do oświadczenia majątkowego Kaczmarka. Zgodnie z informacjami podanymi przez niego samego, jest zadłużony na ponad 500 tysięcy złotych!
Tomasz Kaczmarek ma aż dwa kredyty: hipoteczny na 110 370 euro, czyli prawie 455 tysięcy złotych i gotówkowy na 110 tysięcy. W sumie te zobowiązania wynoszą ponad 560 tysięcy złotych - relacjonuje tabloid. Poseł Prawa i Sprawiedliwości ma co prawda 10 tysięcy złotych oszczędności, dwa małe mieszkania - 50 mkw. i 30 mkw., miejsce postojowe i samochód audi A4 z 2009 roku, ale w porównaniu z bogactwem, jakim otoczony był w czasie służby w CBA, to i tak tyle co nic.
Wszystkich niepokojących się o los agenta uspokajamy - do końca poselskiej kadencji jego długi na pewno zmaleją.