Trwa ładowanie...
Przejdź na

Australijscy dziennikarze ZAWIESZENI! "Wyrazy współczucia"

505
Podziel się:

Brytyjskie tabloidy, powołując się na policyjne źródła potwierdzają: kobieta popełniła samobójstwo po radiowym żarcie.

Australijscy dziennikarze ZAWIESZENI! "Wyrazy współczucia"

Wczoraj Wielką Brytanią wstrząsnęła informacja dotycząca śmierci pielęgniarki, która odebrała telefon od autorów satyrycznego w zamierzeniu programu w australijskiej stacji radiowej 2Day. Mel Greig i Michael Christian udawali królową Elżbietę i księcia Karola, chcąc porozmawiać z Kate Middleton, przebywającą na obserwacji w szpitalu księcia Edwarda VII w Londynie.

Udało im się nabrać pielęgniarkę. Jacintha Saldanha udzieliła im informacji o stanie księżnej, mówiąc m.in. o tym, że obecnie odpoczywa i przyjmuje płyny. Wczoraj rano została znaleziona nieprzytomna w mieszkaniu niedaleko miejsca swojej pracy, a reanimacja nie przyniosła skutku. Władze szpitala potwierdziły, że zmarła kobieta była tą, która odebrała telefon od dziennikarzy.

Dzisiaj kierownictwo stacji poinformowało, że Greig i Christian zostali zawieszeni w swoich obowiązkach. 2Day FM opublikowało specjalne oświadczenie na Facebooku.

Bardzo zasmuciła nas przykra wiadomość o śmierci pielęgniarki Jacinthy Saldanhy z londyńskiego szpitala księcia Edwarda VII - czytamy. Kierujemy nasze wyrazy współczucia zarówno do rodziny zmarłej, jak i do wszystkich, których jej odejście dotknęło. Kierownictwo stacji rozmawiało z prezenterami audycji, którzy są zszokowani tym, co się wydarzyło. Jesteśmy zgodni co do tego, że nie powinni oni zabierać głosu w tej sprawie. Zarówno program, jak i prezenterzy nie pojawią się na antenie do odwołania.

Informacje o samobójstwie nie są jeszcze oficjalne, jednak brytyjskie tabloidy, powołując się na policyjne źródła potwierdzają, że kobieta odebrała sobie życie w wyniku radiowego żartu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(505)
WYRÓŻNIONE
gość
12 lat temu
tak sie koncza glupie zarty:(
gość
12 lat temu
szok, co robią z ludzi te media
gość
12 lat temu
straszne:(
gość
12 lat temu
zabili ją jak diane
gość
12 lat temu
o matko... :( Ale żeby aż życie sobie odbierac ? Chyba strasznie słabą psychike miała... Biedna:(
NAJNOWSZE KOMENTARZE (505)
4Iwenh fomrv...
12 lat temu
4Iwenh fomrvxfslgqc
li6SxJ cedzl...
12 lat temu
li6SxJ cedzlsybrnlq
No też właśni...
12 lat temu
No też właśnie piszę, że nie każdy potrafi tak gładko ..Ale nawet najseplzym zdarza się mieć omamy słuchowe typu redaktorzedoktorze czy tak jak Gugale jednak w pewnym momencie głos niebezpiecznie zaczął wpadać w tremolo :)
gość
12 lat temu
to był "żart"??? to nie był żaden zart, tylko chamskie oszustwo, a potem - publiczne szkalowanie tej biednej kobiety! czy dziennikarze to jakeś złote cielce? nie ponoszą odpowiedzialności za swoje działania jak inni ludzie? Nie przewidzieli, że nagonka medialna, którą rozpetali na tą zwykłą, skromną, może trochę naiwną kobietę może się tak właśnie skończyć?
gość
12 lat temu
niektórzy dzisiejsi dziennikarze to hieny... w Polsce też sporo mamy takich "żartownisiów". Kto wie, czy i po jakiś ich audycjach niektórzy ich bezwiedni uczestnicy też się nie załamali?
gość
12 lat temu
TYCH GLUPICH DZIENNIKARZY POWINNI P******C SMIERDZACE HIENY
gość
12 lat temu
zycze im glupiego zartu po ktorym odechce im sie zyc...
Peja
12 lat temu
tak kończą frajerzy
gość
12 lat temu
j****i ksieci za robote by sie wzieli , mowia on nich jakby bogami byli , A zeby ich szlag jasny trafil
gość
12 lat temu
Zachowala sie nieprofesionalnie.Jak mozna udzielac jnformacji bez zezwolenia pacjentki.Kogo zatrudnia szpital?
gość
12 lat temu
Nie wiem, jak w Anglii, ale w Polsce pielęgniarka nie ma prawa udzielić informacji o stanie zdrowia pacjenta przez telefon. Za to można hipotetycznie wylecieć z roboty, bo takie informacje mogą być udzielane tylko osobom upoważnionym, czego przez telefon nie zweryfikujesz, bo- jak w powyższym przypadku- ktoś może podać się za kogoś innego. Nie wiem, jak było naprawdę i jak podchodzą do ochrony danych i tajemnicy lekarskiej w Anglii, ale tak sobie myślę, że dyrekcja szpitala mogła być niezadowolona, że wszyscy słuchacze radia posłuchali sobie o stanie księżnej.
gość
12 lat temu
O LUDZIE JACY JESTESCIE NIEDOINFORMOWANI. FAKTYCZNIE ODEBRALA TELEFON, ALE PRZEKAZALA GO SWOJEJ KOLEZANCE, KTORA UDZIELILA ODPOWIEDZI NA WSZYSTKIE PYTANIA. JAK JUZ UWAZACIE, ZE TO TAKI NEWS, TO CHOCIAZ PRZECZYTAJCIE ANGIELSKI TEKST ZRODLOWY.
gość
12 lat temu
To nie Ci dziennikarze są hienami, tylko Wy wszyscy - inne media i komentujący. To nie ich wina, że trafili z żartem na chorą kobietę. Tak, chorą, bo nie można inaczej powiedzieć o kimś, kto z powodu żartu odbiera sobie życie. Ona była chora już wcześniej - mogła mieć np. depresję - a oni nie mogli o tym wiedzieć. Czy jeśli na skutek żartu Majewskiego lub prowokacji Janusza Weissa ktoś popełniłby samobójstwo, to oni też byliby "mordercami"? Blagam Was, opanujcie się. Tak łatwo jest osądzać. Mam wrażenie, że ludzie coraz częściej widzą tylko czarny i biały, a szarego nie potrafią dostrzec.
Jimmy
12 lat temu
wstrętne dziennikarskie hieny. Bezmyślne i bez wyobraźni, Trudno to zresztą nazwać dziennikarstwem. To jest szambo
...
Następna strona