Fani Edyty Górniak bardzo rzadko mają ją okazję oglądać ją na żywo. Ostatnim jej koncertem z prawdziwego zdarzenia był ten, który zorganizowała jej Maja Sablewska w Sopocie przeszło dwa lata temu. Piosenkarka chciała ruszyć w trasę koncertową po premierze ostatniej płyty, ale z tych planów nic nie wyszło.
Górniak udało się jednak znaleźć partnera do współpracy. Za tydzień w Warszawie zagra koncert z okazji swoich 40. urodzin. Całość zostanie zarejestrowana przez polski oddział HBO i wyemitowana w Sylwestra.
To mój prezent i podziękowanie dla publiczności, na oczach której dorastałam i która jest jedną z najważniejszych części mojego życia - mówi Edyta w oświadczeniu. I dodaje w swoim górnolotnym stylu: To właśnie publiczność i fani, jak nikt inny rozumieli zawsze, że to właśnie moja muzyka wyraża prawdę i historię prawdziwą.
Spełnia się kolejne moje marzenie. Chciałam w sposób szczególny otworzyć kolejny etap mojej drogi artystycznej. Podwójne moje dwudzieste urodziny to okazja do wspomnień, do tego, aby spojrzeć z dzisiejszego miejsca na dotychczasowy czas i na wspólną historię. Jestem szczęśliwa, że do tak ważnego projektu muzycznego pozyskałam partnera, dla którego jakość tak jak dla mnie, liczy się bardziej niż komercja.
Miejmy nadzieję, że tym razem "jakość" wyrazi się w tym, że będzie przynajmniej pamiętała teksty swoich piosenek. Przypomnijmy jej niezapomniany występ w Empiku - dla wielu fanów ostatni: