Dwa tygodnie temu Dwójka zakończyła emisję piątego sezonu Czasu honoru. Każdy odcinek oglądało średnio 2,5 miliona widzów. Wynik był na tyle zadowalający, że szefowie stacji zamówili od razu scenariusze do dwóch kolejnych sezonów serialu.
Nie podoba się to odtwórcom głównych ról: Kubie Wesołowskiemu, Maciejowi Zakościelnemu oraz Janowi Wieczorkowskiemu.
Grali w piątym sezonie z myślą, że to już ostatni - mówi informator Faktu. Nie podoba im się pomysł na kontynuację, bo sądzą, że wszystko zostało tak rozegrane, że dalsza historia ich postaci będzie już naciągana.
Cała trójka znalazła dobry sposób na ukojenie ich ambicji. Żądają oczywiście podwyżek. Po 2-3 tysięce złotych dziennie. To dość zaskakujące, szczególnie biorąc pod uwagę, że jak na polskie seriale zarabiają naprawdę dużo. Wesołowski ma 7 tysięcy złotych dniówki, Zakościelny - 8,5 tysiąca, a Wieczorkowski - 10 tysięcy. Jeżeli we trójkę zagrożą odejściem, pewnie im się uda.