Do tej pory wydawało się, że Miranda Kerr i Orlando Bloom są bardzo zgodnym małżeństwem. Zbliżyć ich do siebie miały jeszcze bardziej narodziny ich syna, Flynna. Jednak, jak donoszą amerykańskie media, małżeństwo się rozpada.
Żyją w separacji – mówi informator In Touch Weekly. Żyją osobno i zastanawiają się, co dalej. Żadne z nich nie chce dramatów. Mają bardzo mało wspólnego. Orlando pracuje cały czas, a Mirandzie zależy tylko na byciu mamą. Mają już inne priorytety i nie potrafią ich pogodzić. Mieszkają po dwóch różnych stronach globu.
Rzecznik prasowy małżeństwa pospieszył z zaprzeczaniem tym wieściom, bo "informatorz"y magazynu People zaprzeczają tym twierdzeniom
Rzeczywiście nie żyją obecnie razem, ale tylko dlatego, że Orlando kręci film w RPA, a Miranda pracuje w Nowym Jorku. Święta spędzą razem – zapewnia "źródło".