Niestety, Natalia Siwiec, znana szerzej jako "miss odbytu", coraz poważniej przygotowuje się do "podboju" rynku muzycznego. W polskim show biznesie, gdzie śpiewać każdy może, a co gorsza, większość to robi, taki pomysł nie budzi specjalnego zdziwienia. Celebrytów chętnych do nagrywania płyt niestety nigdy nie brakuje.
Swój wokalny debiut Natalia zaplanowała na luty przyszłego roku. Jak zapowiada, będzie to raczej koniec miesiąca niż początek, gdyż... postanowiła zabrać się do sprawy profesjonalnie. Jak zapewnia w rozmowie z Super Expressem, zapisała się nawet (!) na lekcje śpiewu.
Zaczynam chodzić na lekcje, mój pierwszy singiel ukaże się z lutym - chwali się w tabloidzie.
Dobrze, że nie w odwrotnej kolejności. Siwiec najwyraźniej uznała, że jest na tyle zdolna, że kilka lekcji w zupełności jej wystarczy.
A druga dobra wiadomość jest taka: "Miss Odbytu" wygrała z... Whitney Houston!
Do końca świata pozostało jeszcze 6 dni.