Wygląda na to, że Rihanna powoli zaczyna widzieć, że Chris Brown nie jest tak idealny, jak jej się wydawało. Oberwanie po twarzy niemal cztery lata temu okazało się za mało traumatycznym przeżyciem, by przejrzała na oczy.
Jak donoszą amerykańskie media, wszystko wskazuje na to, że piosenkarz zdradza swoją dziewczynę. Opłaca bilety lotnicze swojej byłej kochance, Karrueche Tran, i sypia z nią, gdy podróżuje na trasie. Rihanna ponoć w końcu zrozumiała, że Chris się nie zmieni.
Chris musi przestać ją wykorzystywać, zanim odejdzie od niego na dobre. Tym razem nie zamierza grać w żadną grę – mówi jej znajoma dziennikarzom. Ona go naprawdę kocha i jest zaangażowana. On to wie i wykorzystuje. Nie skończyła jeszcze z nim i jeśli będzie musiała z nim zerwać, będzie to jedna z najcięższych rzeczy, jakie w życiu zrobi. Ma jednak dosyć kłamstw, którymi ją karmi. Zaczyna rozumieć, że musi żyć, nawet jeśli bez miłości jej życia.
Kilka dni temu piosenkarka zamieściła na Twitterze wpis, który sugeruje, że w końcu zerwała z Chrisem:
Nigdy nie przeceniaj zdolności faceta do sprawiania, byś czuła się winna za jego błędy – napisała.
Myślicie, że z nim skończyła?