Najwyraźniej nie udało jej się przeforsować pomysłu kameralnego ślubu w Nowym Jorku. Rodzina Katarzyny Zielińskiej postawiła na swoim i szykuje huczne góralskie wesele. Najlepiej kilkudniowe, a to jak wiadomo, kosztuje. Ani aktorka ani jej narzeczony, finansista Wojciech Domański, nie należą do skromnie sytuowanych, jednak, jak donosi Fakt, ze względu na planowane wesele, musieli zrezygnować z urlopu w Indonezji. Koszt dwutygodniowych wakacji w okresie świąteczno - noworocznym na Bali może sięgać 30 tysięcy złotych. Kasia uznała, że nie może sobie pozwolić na taki wydatek w sytuacji, gdy za chwilę będzie musiała zapłacić za imprezę na kilkaset osób. Zamiast na Bali, Nowy Rok powita więc w pracy - na imprezie sylwestrowej Dwójki.
Za poprowadzenie konferansjerki u boku Tomasza Kammela dostanie 12 tysięcy.
Kasia nie zastanawiała się długo - potwierdza w rozmowie z tabloidem jej znajomy. Bardzo chciała wyjechać do Indonezji, ale z drugiej strony cieszy się z tego, co się stało, bo zbiera na wesele.
Jak już pisaliśmy, aktorka straci wkrótce jedno ze swoich źródeł stałego zarobku. Dwójka zdecydowała się zakończyć produkcję show Kocham Cię, Polsko, w którym Zielińska była prowadzącą jednej z drużyn.