Nikt nie odmówi Edycie Górniak dostojeństwa, bijącego z niej uduchowienia i potężnego czaru z początków kariery, zanim jeszcze przemieniła się w kapryśną i paranoiczną gwiazdę (w typie Mariah Carey, z sinusoidalnymi nastrojami) niechętną wszelkiemu zainteresowaniu.
Jej urok w połączeniu z głosem potrafi faceta rzucić na kolana, nawet takiego, który zna Górniak z polsatowskiego Jak ONI śpiewają.
Zobacz wideo:
http://mzagro.wrzuta.pl/film/2h73pDLmoF/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.