Producenci wybrali już trójkę spośród czterech jurorów The Voice of Poland. Do Kuby Badacha i Grzegorza Skawińskiego dołączy w drugiej edycji znana ze znanego nazwiska Patrycja Markowska. Nadal nieobsadzony pozostaje jednak ostatni fotel. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, producenci trzymają go dla... Katarzyny Nosowskiej.
Wprawdzie wokalistka dotąd konsekwentnie odmawiała udziału w tego rodzaju programach, jednak Dwójka nie traci nadziei, że tym razem uda się ją namówić. Zdaniem osób z otoczenia Nosowskiej, Kasia czuje, że "nie może się już dłużej kryć" przed obowiązkami gwiazdy.
Kasia naprawdę poważnie zastanawia się nad przyjęciem tej propozycji - mówi jedna z jej znajomych. Ostatnio stwierdziła, że nie może już dłużej kryć się przed światem show biznesu. Kto wie, może w końcu da się skusić.
Jak dotąd największy problem Nosowska miała z krytykowaniem innych. Podobno nie wyobrażała sobie, że mogłaby jakiemuś uczestnikowi wytknąć błędy i sprawić mu przykrość. Widocznie udaje jej się jakoś przezwyciężać wewnętrzne opory.
Myślicie, że Polska potrzebuje akurat jej w roli kolejnej jurorki?