Mel B wzięła potajemny ślub ze Stephenem Belafonte! Skromna ceremonia miała miejsce 6 czerwca w małej kapliczce w Las Vegas.
Piosenkarka starała się utrzymać ten fakt w jak największej tajemnicy. Z wielu powodów. Jak podaje źródło:
Próbowała utrzymać to w sekrecie, głównie ze względu na całą sprawę z ojcostwem Eddie’go Murphy. Poza tym bardzo ceni sobie prywatność.
Melanie wiedziała, co robi. Informacja o nagłym ślubie mogła poważnie zaszkodzić rozpętanej w mediach batalii o uznanie przez Eddie'go małej Angel Iris.
Spontaniczny ślub w Las Vegas może się wydać lekkomyślnością, jednak Mel B potrafi zadbać o przyszłość swoją i swoich córek. Dlatego zażądała od Belafonte spisania intercyzy.
To kobieta, która umie o siebie zadbać.