Janusz Józefowicz traktuje związek z Nataszą bardzo poważnie. Oświadczał się jej już dwa razy! Urbańska bardzo mile to wspomina:
To było bardzo spontaniczne i mam nadzieję, że Janusz zrobi to trzeci raz. Ale tak pierwszy, jak i drugi raz miało to miejsce we Florencji. Spędziliśmy tam wspaniały czas, który przypieczętowaliśmy zaręczynami.
Wspomina też, jak poznała swojego narzeczonego i mentora:
[Kiedy go poznałam], pomyślałam, o rany, to jest ten człowiek. Ujął mnie na początku artystyczną osobowością. Z czasem poznałam go jako człowieka. Dobrego człowieka i doskonałego psychologa. Ma znakomite podejście do ludzi. Jest dobry i lojalny.
Urbańska nie byłaby sobą, gdyby przy okazji nie wspomniała o swojej płycie: Chciałabym nagrać swoją płytę, ale na razie w Mińsku, na Białorusi razem z Januszem przygotowujemy światową prapremierę musicalu "Prorok".