Jak już pisaliśmy, Edyta Olszówka należy do tych aktorów z obsady Przepisu na życie, których najbardziej zmartwiła decyzja TVN-u o zakończeniu produkcji. Aktorka żaliła się nawet w wywiadzie, że społeczeństwo nie ma dla celebrytów tyle wyrozumiałości, ile jej zdaniem powinno, bo aktorzy "też mają kredyty do spłacenia".
Olszówka wyznała wówczas, że ciągle towarzyszy jej lęk o przyszłość i niezapłacone rachunki. Okazuje się, że słusznie się obawiała. Jak donosi Fakt, od czasu zakończenia zdjęć do serialu TVN, czeka na telefon z jakąkolwiek propozycją pracy. Ponieważ nikt nie dzwonił od kilku miesięcy, aktorka postanowiła wziąć w sprawy w swoje ręce. Obecnie zamęcza znajomych z branży prośbami, by dali jej znać, jeśli usłyszą cokolwiek na temat nowej produkcji.
Życzymy powodzenia. Zobacz:Olszówka załamana utratą pracy: "SPŁACAM SAMA KREDYT!"