W czerwcu zmarła ukochana babcia Rihanny, Clara "Dolly" Braithwaite. Staruszka zmarła po wieloletniej walce z rakiem. Piosenkarka odwołała wtedy wszystkie swoje występy i żałobę spędziła wśród najbliższych na Barbadosie.
Teraz postanowiła odwdzięczyć się lekarzom, którzy tak długo pomagali jej babci. Na rzecz oddziału radioterapii w szpitalu Królowej Elżbiety w jej rodzinnym Bridgetown przekazała z własnej kieszeni aż 1,8 miliona dolarów. Odział zmieni nazwę na Centrum Onkologii i Medycyny Nuklearnej imienia Clary Braithwaite. Piosenkarka odwiedziła szpital w sobotę.
To mój sposób na podziękowanie Barbadosowi. Cieszę się, że mogę pomóc szpitalowi w jego modernizacji - powiedziała gwiazda w oświadczeniu. Wierzę, że będzie to miało ogromny wpływ na życie mieszkańców. Dzięki temu lekarze będą mogli ratować życia, albo przynajmniej je przedłużać.