Anna Mucha, przed zajściem w ciążę krytykująca publicznie młode kobiety zajmujące się wychowywaniem dzieci, po urodzeniu Stefanii stała się przedsiębiorczą "sexy mamą". Co ciekawe, mimo początkowego dzielenia się niemal każdym szczegółem dotyczącym życia prywatnego, teraz zaczęła strzec swojej prywatności. Zobacz: Mucha atakuje dziennikarza: "Nie ma pytań o dziecko!".
Nasz czytelnik spotkał Muchę kilka dni temu na świątecznych zakupach. Aktorka zaopatrzyła się w drewnianego konia na biegunach, wózek, miarkę do wzrostu oraz poduszkę. Miała na sobie ten sam płaszcz, w którym niedawno czyściła swojego mercedesa w myjni samoobsługowej. Przypomnijmy: Mucha myje auto na obcasach... (ZDJĘCIA)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.