W najnowszej Gali ukazał się długi wywiad z Danutą i Marią Wiktorią Wałęsą. Żona i córka byłego prezydenta opowiadają o tym, jak po publikacji książki Marzenia i tajemnice zmieniło się ich życie, a także o trudnych relacjach z mężczyznami. Na temat komornika, długu oraz pozwu sądowego Maria Wiktoria milczy, ale wygląda na to, że okładka z mamą ma pomóc jej wyjść na prostą, przynajmniej wizerunkowo. Zobacz:Wałęsę ŚCIGA KOMORNIK i prokuratura!
Po przeczytaniu książki była gwiazda TVN zrozumiała na czym powinny polegać relacje między partnerami:
Dzięki książce mamy zrozumiałam, że nie należy składać siebie całej na ołtarzu, że trzeba zawsze pamiętać o sobie. Matka Polka to wspaniały symbol. Ale często po prostu, składając siebie w darze, zostaje się z niczym. Ja teraz już rozumiem, że trzeba pamiętać o sobie i nie zaciskać zębów, jak ci coś nie pasuje, od razu mówić o swoich potrzebach. Pilnować przede wszystkim swojego serca, odkrywać, co się czuje, i od razu komunikować, dbać o swoją przestrzeń.
Następnie na pytanie, czy nie boi się, że trudno będzie jej znaleźć partnera odpowiedziała:
A dlaczego ja mam się zastanawiać, jakie kobiety lubią mężczyźni?! Myślę, że mężczyźni nie szanują kobiet, które oddają się całkowicie w darze, i nie opiekują się nimi.
Przypomnijmy, że Maria zaopiekowała się ostatnio facetem, który ma jeszcze większe problemy z prawem niż ona: Wałęsówna spotyka się z recydywistą!