No i kolejny rok za nami. Tym razem udało nam się przeżyć też zapowiadany koniec świata. Mamy nadzieję, że 2012 był dla Was udany i że zrealizowaliście, albo przynajmniej spróbowaliście zrealizować swoje plany z poprzedniego Sylwestra. Dziś życzymy Wam naprawdę udanej zabawy i, jeżeli szukacie, poznania kogoś wyjątkowego. Dzisiejsza impreza to chyba dobra okazja :)
Pudelek radzi: Nie siedźcie w domu! Dziś jest czas, żeby spotkać się ze znajomymi. Nie ma co oglądać tych gwiazd w telewizji. Pamiętajcie, że im za to płacą, a Wam nie. Sprawdzicie to sobie jutro na Pudelku.
Jaki był ten 2012? Zaczął się bardzo mocno - od ogólnopolskich protestów przeciwko ACTA. Protestów, których siła dotarła w końcu nawet do rządzących polityków. Protestów, które zakończyły karierę irytującego wszystkich od dłuższego czasu Zbigniewa Hołdysa. Muzyk będący "autorytetem od wszystkiego" przekonywał publicznie, że "bunt przeciwko ACTA powstał na kłamstwie". Wkrótce potem musiał uciec z Facebooka. Napisaliśmy o ACTA tekst, który, mamy nadzieję, pomógł trochę nagłośnić ten temat. Temat dziwnie zbagatelizowany przez "poważne media". Ciekawa i warta zapamiętania była też nerwowa reakcja na niego Gazety Wyborczej. Jeżeli chcecie to sobie przypomnieć, linki poniżej:
Dziś polecamy Wam przede wszystkim nasze noworoczne rankingi. Wybierzcie w nich oficjalną Żenadę Roku 2012, Najgorzej Ubraną Gwiazdę i Polski Teledysk Roku. Zagłosujcie też w tych, które pokazaliśmy w piątek i w sobotę - na najlepiej ubraną polską i zagraniczną gwiazdę. Liczą się wszystkie Wasze głosy oddane do północy:
Pamiętajcie, że jesteśmy z Wami do końca świata i o jeden dzień dłużej. Razem, z Waszymi komentarzami będziemy wyciskać ten polski show biznes jak przysłowiowe "trzy cytryny".