Angelina Jolie ma za sobą dość interesującą i "mroczną" przeszłość. Na początku kariery wiele mówiło się o jej bardzo dziwnych zachowaniach. Aktorka brała narkotyki, w tym heroinę, nosiła przy sobie fiolkę z krwią męża, Billy Bob Thorntona, a na imprezach całowała się z bratem. Wizerunek udało jej się zmienić dzięki związkowi z Bradem Pittem, współpracy z ONZ oraz adoptowaniu dzieci z krajów trzeciego świata.
Jak donosi National Enquirer, wiele lat temu, podczas jednej z narkotykowych imprez zarejestrowano, jak naćpana Angelina uprawia seks. Bradowi bardzo zależy na tym, żeby przechwycić to nagranie. Boi się o wizerunek przyszłej żony i zdrowie psychiczne ich dzieci.
Brad staje w obronie wizerunku Angeliny - mówi informator. Zatrudnił grupę detektywów, by odkryła najmroczniejsze rzeczy z jej przeszłości. W 1999 roku nagrano z nią prawdopodobnie seks-wideo. Brad chce przechwycić zdjęcia i film z tamtej imprezy. Twierdzi, że była tak odurzona, że nic nie pamięta, ale boi się, że widać na niej między innymi, jak się tnie. Brad boi się, że taśma wycieknie. Jest gotowy dać za nią 10 milionów dolarów. Nie chce, żeby dzieci miały zniszczone dzieciństwo. Pieniądze nie grają tu roli.
Jeżeli ktoś rzeczywiście jest w posiadaniu takiego nagrania, z pewnością zażąda wysokiej ceny.