Anna Mucha została w zeszłym roku jedną z najbardziej nielubianych celebrytek. Głównie przez młode matki, którym próbuje doradzać, jak radzić sobie z macierzyństwem i karierą. Zarzucają jej, że nie ma pojęcia o prawdziwym życiu, skoro korzysta z pomocy nianiek, a w dodatku zarabia właśnie na tym, że jest matką i fotografuje się z dzieckiem. Poza pieniędzmi dostaje "gadżety" od producentów, którzy liczą na darmową promocję.
Mucha postanowiła zawalczyć o wizerunek i trafiła na okładkę najnowszej Vivy. W wywiadzie opowie, jak bardzo jest "szczęśliwa i zabiegana" jako młoda matka.
Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.