Kuzynka Britney Spears, Alli Sims, będzie musiała zeznawać podczas rozprawy dotyczącej prawa do opieki nad dwójką synów piosenkarki i Kevina Federline'a.
Alli, która z przerwami pracuje jako asystentka Britney (zobacz: Alli znowu pracuje dla Britney)
, otrzymała wezwanie do sądu na przesłuchanie, podczas którego będzie musiała powiedzieć prawdę na temat tego, jaką matką jest Spears. To Kevin zaproponował wybór Alli na świadka.
Gdy otrzymała wezwanie do sądu, była w szoku! Schowała twarz w dłoniach, była naprawdę roztrzęsiona. Powiedziała tylko: "O mój Boże!" - twierdzi źródło.
Sims udzieliła ostatnio wywiadu, w którym mówiła, że Britney jest świetną matką i że jej chłopcy ją uwielbiają. Jednak rozmowa z dziennikarzami z magazynu People a zeznawanie pod przysięgą to dwie różne sprawy. Za podkolorowanie prawdy w wywiadzie dla tabloidu nie grożą żadne sankcje. W sądzie wręcz przeciwnie.
Przypomnijmy: w zeszłym tygodniu Kevin złożył w sądzie wniosek o przyznanie mu całkowitej opieki nad dwójką jego synów - Seanem Prestonem i Jaydenem Jamesem. Rozwód byłego tancerza i piosenkarki został sfinalizowany pod koniec zeszłego miesiąca. Oboje wstępnie zgodzili się na wspólne wychowywanie chłopców, jednak od początku było wiadomo, że Britney i Kevin będą walczyć o całkowite prawo do opieki.