On się nade mną znęcał! Pasem myśliwskim z nabojami mnie lał! Albo brał za koszulę, podnosił do góry i jak gałganem rzucał o ścianę! Chodziłem cały posiniaczony i obolały. Nie mówiąc już o tym, że ubrania miałem w strzępach - wspomina dzieciństwo z wujkiem Ivan.
A dlaczego matka go nie broniła? Nie mówiłem jej ze strachu przed wujkiem. Nie mogę więc mieć do niej pretensji. I tak robiła, co mogła, by zapewnić nam byt. Kocham ją.
Wiemy już, że Komarenko kupuje matce mieszkanie pod Moskwą, żeby mieć do niej bliżej. A jakieś dziewczyny w jego życiu?
Kiedyś różnie bywało. Wydawało mi się, że wśród fanek znajdę miłość. Ale przekonałem się, że koncert to nie miejsce na szukanie partnerki. Koncert szybko się kończy. Menedżer przychodzi i pogania, bo trzeba jechać na następny. Nie ma czasu na nawiązywanie bliskich znajomości. I wciąż jestem sam.
Nie jest jednak gejem: Te plotki to skutek niefrasobliwego żartu pewnego dziennikarza z Antyradia. W klubach gejowskich dałem dwa koncerty. Grałem też w zakładzie karnym. Czy to znaczy, że jestem przestępcą?