Tuż przed świętami Doda złożyła swojej przyrodniej siostrze osobliwe, publiczne "życzenia". Piosenkarka stwierdziła, że romans jej ojca sprzed kilkunastu lat jest wynikiem podstępnych działań matki dziewczynki, która "rozłożyła nogi" i dlatego ani jej ani 13-latce nie należy się szacunek i współczucie... Zobacz: Doda o matce 13-letniej siostry: "ROZŁOŻYŁA NOGI! Ma, czego chciała!".
13-letnia Paulina jest oczywiście świadoma medialnego poniżenia, jakie zafundowała jej bogata i sławna przyrodnia siostra. Jak twierdzą osoby z jej otoczenia, bardzo mocno to przeżyła.
Ta biedna dziewczyna przepłakała święta. Przecież ona ma zaledwie 13 lat i to, co powiedziała jej własna siostra było bardzo niesprawiedliwe - opisuje informator tygodnika Rewia. Zwłaszcza że powiedziała to osoba, która dla wielu młodych dziewcząt jest przecież dużym autorytetem i wzorem. Paulina jest nie tylko zdolna, ale i mądra. Da sobie radę w życiu!
Będzie musiała. Na pomoc ani ojca, ani siostry na pewno nie może liczyć.