Mimo że od rozwodu Joanny Trzepiecińskiej ze zdradzającym ją pisarzem Januszem Andermanem minęły już 4 lata, aktorka nadal prowadzi życie singielki. Wprawdzie tabloidy regularnie ją z kimś swatają, jednak najczęściej okazuje się, że chodzi tylko o przyjaźń. Chociaż aktorka nie narzeka na brak adoratorów, kolejne małżeństwo zdecydowanie wyklucza.
Ja już męża miałam, kolejnego sobie nie życzę - zapowiada twardo w rozmowie z Super Expressem. Mam życie ułożone, mam rodzinę, dzieci. Samodzielnie radzę sobie świetnie.
Najwyraźniej związek z niewiernym mężem okazał się dla niej większą traumą, niż ktokolwiek przypuszczał. Koledzy Trzepiecińskiej nie tracą jednak nadziei. Ostatnio aktorka widywana jest z muzykiem Bogdanem Hryniewiczem. Jemu także nie daje jednak żadnych szans.
Jesteśmy bardzo dobrymi znajomymi już od lat - potwierdza Trzepiecińska i natychmiast dodaje: Zapewniam, że rodziny nie zakładamy.