Natalia Siwiec znowu opuściła Polskę, w której, jak ostatnio wyznała, nie mogłaby mieszkać na stałe. Tym razem poleciała do RPA. Kolejna podróż "gwiazdy" oraz jej światowe życie zostało oczywiście udokumentowane na Twitterze. Natalia zamieściła kilka zdjęć w tym jedno z delfinem, dwa z ulic miasta i oczywiście najważniejszą - ze spotkanym przypadkowo "fanem".
Nie mogę w to uwierzyć. Ten facet jest z RPA i rozpoznał mnie na ulicy – napisała uszczęśliwiona Siwiec.
Czy to początek "światowej kariery"?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.