Wkrótce w księgarniach w całym kraju pojawi się kolejna książka celebrytki - zapowiadany od dawna debiut literacki Weroniki Rosati. Aktorka, znana z zamiłowania do historii kina, postanowiła spisać biografie uwielbianych przez siebie gwiazd ekranu. Jej zdaniem czasy, gdy aktorki traktowane były jak boginie to najpiękniejszy okres w dziejach kinematografii. Rosati ma do niego szczególny sentyment, bo sama by tak chciała.
Weronika widzi podobieństwa między losami sław Hollywood a swoimi - wyjaśnia jej znajomy w rozmowie z tygodnikiem Na żywo.
W przygotowywanej książce Rosati opisuje życiorysy gwiazd w sposób bardzo subiektywny. Na dodatek wplata w nie podobno prywatne detale z własnego życia.
Rozliczy się między wierszami z byłymi partnerami - ostrzega informator tabloidu. Oczywiście Weronika wykaże się dużo większą klasą niż jej byli.
Nie zabraknie też informacji o wspomnianym Żuławskim, który poświęcił jej obszerne fragmenty swojej książki pt. Nocnik. W zawierającej wątki autobiograficzne powieści reżyser nazywa przemianowaną z Weroniki na Esterkę bohaterkę "szmatą, w którą spuszczają się hollywoodzkie chuje".
Rzeczywiście, trzeba przyznać, że nie miała szczęścia do artystów.