W trakcie przerwy na macierzyństwo Beyonce postanowiła udzielić wywiadu magazynowi GQ. W rozmowie z dziennikarką opowiedziała o wspaniałym doświadczeniu, jakim jest macierzyństwo, a także wyznała, że zaczęła tęsknić za sceną. Zapewniła, że Blue Ivey nie będzie miała takiego dzieciństwa, jak ona, ale w spokoju "dorastać bez presji odniesienia sukcesu".
Pracowałam za ciężko, jako dziecko. Miałam cel i go osiągnęła, ale wiem, że wiele straciłam. Jednak, gdy skończyłam 30 lat mogłam robić co tylko chciałam i jak chciałam. Poświęciłam jednak wiele rzeczy. Nie ma niemal przyjaciół i straciłam kontakt z ogromną grupą bliskich mi osób.
Mam świadomość, że dziś jestem bardzo wpływową osobą. Jestem tak wpływowa, że nawet mój umysł tego nie pojmuje. Czasem musze sobie przypomnieć, że zostałam wielką gwiazdą – dodała skromnie.
Zgadzacie się, że Beyonce faktycznie jest tak wielką gwiazdą?