W zeszłym roku Playboy zaproponował Britney Spears milion dolarów za sesję zdjęciową. Ona jednak kategorycznie odmówiła.
Teraz, gdy jej notowania znacznie spadły, żałuje tego kroku i sama skontaktowała się z magazynem mając nadzieję, że być może redakcja zechce ponownie z nią współpracować.
Jak na razie nie wiadomo, czy Playboy zdecyduje się na ten krok. Jednak gdyby to nastąpiło, z pewnością nie zaoferuje jej miliona dolarów.
Wszystkie walory piosenkarki, które ludzie chcieliby zobaczyć, już dawno zostały pokazane. Otwieranie numeru Playboya, w którym znajdowały się zdjęcia którejś z gwiazd, było jak rozpakowywanie prezentu - zawierało element tajemnicy.
Fotografie podrasowanej komputerowo Britney, która paraduje cały czas bez majtek i biustonosza, nie będą niczym ciekawym. Poza tym nie tak łatwo będzie oszukać czytelników - zdjęcia Spears ciągle pojawiają się na łamach prasy, a paparazzi nie retuszują zdjęć.