Dziś odbędzie się wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, na cele której wiele gwiazd przekazało kojarzące się ze sobą przedmioty oraz zachęcało do kupowania e-serc. Natalia Siwiec wystawiła na aukcji brudną koszulkę, Kamil Durczok - "upierdolony stół" z TVN, zaś Kinga Rusin - swoją suknię ślubną. Złośliwie zasugerowała byłemu mężowi, że mógłby wziąć udział w licytacji. Zobacz: Rusin o sukni ślubnej: "PODOBAŁA SIĘ MĘŻOWI. Mógłby ją teraz kupić!"
Do akcji dołączyła też Doda, która wcześniej wywołała mały skandal pokazując cudze zdjęcie z USG. Ponoć wcale nie miało to zapewnić jej rozgłosu, ale wesprzeć zbiórkę pieniędzy dla WOŚP.
Rabczewska na cel charytatywny przekazała kreację wzorowaną na kostiumie Marylin Monroe. W bogato zdobionej sukience wjechała do cyrku na słoniu. Do tej pory w aukcji wzięło udział 21 osób. Cena za szyty na miarę kostium wynosi obecnie 1009 złotych.
Jest mi niezmiernie miło przekazać na WOŚP piękny kostium, szyty na moją miarę i specjalne zamówienie przez Panią kostiumograf z Cyrku Korona - pisze Doda. Strój jest odwzorowany co do najmniejszego szczegółu do kreacji Marylin Monroe. Dzięki stylizacji udało mi się odtworzyć osławiony moment z życia aktorki, kiedy to w 1955 roku wjechała ona na słoniu na arenę Madison Square Garden w Nowym Jorku. Mam nadzieje, że trafi on w ręce równie uroczej, trzeciej blondynki.
Do akcji na rzecz chorych dzieci oraz poprawy warunków leczenie osób starszych dołączyła również Anna Mucha. Aktorka na WOŚP przekazała sukienkę projektu Paprockiego&Brzozowskiego.
Nie mam niestety żadnej starej sukni ślubnej. Nie mam też żadnej nowej, ale chciałam przekazać sukienkę w kolorze fuksji duetu Paprocki-Brzozowski. Toczek nie był mój, nie mogę go przekazać - napisała na swoim blogu.