Znajomi Jessiki Biel namawiają ją, aby rzuciła swojego chłopaka - Justina Timberlake'a. Twierdzą, że piosenkarz jest niesympatyczny, arogancki i humorzasty. O zachowaniu muzyka opowiedzieli prasie:
Zanim pojawił się Justin, Jess była szczęśliwa i bardzo niezależna - mówi źródło. Nigdy nie leciałaby na drugi koniec świata, tak jak za Justinem. Zaczarował ją. Jednak nie wiem, co ona w nim widzi.
Pomimo tego, że para spotyka się od dłuższego czasu, piosenkarz nie chce poznać bliżej jej przyjaciół:
Jest arogancki, jego znajomi już dawno się do tego przyzwyczaili, ale kiedy na horyzoncie pojawiają się nowi ludzie, na przykład przyjaciele Jess, jego zachowanie staje się bardzo krępujące.
Gdy jedna z najlepszych przyjaciółek Jessiki poznała Justina, powiedziała mu jak bardzo jej się podoba jego nowy album. Całkiem poważnie odparował, żeby zaskoczyła go czymś, czego jeszcze nie słyszał.
Zachowuje się, jakby w obowiązku Jessiki było ciągłe wielbienie go. Najgrosze jest to, że Justin nie chce oficjalnie potwierdzić tego, że są parą. To lekceważące i niemęskie, by nie powiedzieć tego, co jest przecież oczywiste.
Poza tym jest bardzo humorzasty.Czasami w ogóle nie dzwoni do Jess,a kiedy ona mu wysyła sms, mówi jej, że chce być sam. On podkopuje jej pewność siebie i to widać gołym okiem. Już tak często się nie uśmiecha, jak kiedyś. Justin może i jest utalentowanym piosenkarzem i muzykiem, ale absolutnie nie nadaje się na chłopaka.
Znajomi Biel będą musieli jednak zaakaceptować jej związek z Timberlakem - ostatnio pojawiły się pogłoski o ich wspólnym zamieszkaniu.