To akurat było do przewidzenia. Anna Szarek, początkująca aktorka, a prywatnie partnerka zawieszonego w obowiązkach prezesa warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych, zaczyna już karierę celebrytki. Wczoraj ambitna 27-latka pojawiła się na kanapie Dzień Dobry TVN.
Od pewnego czasu intensywnie myślałam o tym, co chciałabym robić zawodowo. Ciągnie mnie do ludzi, ciągnie mnie, żeby dzielić się z ludźmi sobą - wyjaśniała powody, dla których chciała zostać gwiazdą. I pomyślałam, że aktorstwo jest dobrym sposobem, żeby wyrazić tę moją drugą część.
Magda Mołek zapytała Szarek delikatnie o "zamieszanie" na GPW. Początkująca celebrytka wykorzystała oczywiście okazję do przedstawienia się w roli poszkodowanej.
Tak, czytałam o tym ostatnio - mówiła spokojnie partnerka zawieszonego prezesa. To jest taki szum medialny, który mnie dotknął i tak naprawdę nie spodziewałam się tego. Zamierzałam wejść w to aktorstwo bardziej dyskretnie. Jest to dla mnie lekcja tego, jak funkcjonuje show biznes i jak się w nim odnaleźć.
Takiego wejścia na pewno zazdroszczą jej inne celebrytki. TVN odkrył talent Ani wyjątkowo szybko. Myślicie, że to dopiero początek?