Bilguun Ariunbaatar zadebiutował w roli koreańskiego rapera PSY na koncercie sylwestrowym we Wrocławiu. Towarzyszył tam Maryli Rodowicz, która wraz z zespołem wykonała układ taneczny w Gangnam Style. Prawdopodobnie wtedy właśnie zaświtała mu w głowie myśl, że udawanie PSY to niezły sposób na łatwy zarobek. Jak donosi Super Express, od początku nowego roku Bilguun zajmuje się głównie "uświetnianiem" imprez jako polsko-mongolska kopia koreańskiego rapera.
Za jednorazowy występ może zgarnąć nawet 3 tysiące złotych, w zależności od rangi bankietu i hojności organizatorów. Jedyne, czego od niego oczekują to, by wystylizował się na PSY i zatańczył Gangnam Style.
Zobaczcie, jak mu poszło z Marylą: