Dotarły do nas niepotwierdzone pogłoski z planu programu Kuby Wojewódzkiego. Jak wiadomo, nie jest on transmitowany na żywo, dzięki czemu gwiazdy mają szansę wpływać na to, jak zostaną pokazane. Czy więc strach przed trudnymi pytaniami jest fikcją, bo kompromitujące fragmenty i tak mogą zostać wycięte? Dotąd tak nie myśleliśmy. Nasza informatorka rzuciła jednak trochę światła na tę sprawę. Była obecna na nagraniu wielu odcinków, między innymi tego z Marcinem Mellerem i Tatianą Okupnik.
Chodziłam w piątki na każde nagranie programu Kuby - wspomina. Zawsze trwało to około 120 do 140 minut. Spore fragmenty są potem wycinane. Dużo ciekawych rzeczy, które powiedziała Tatiana, nie pokazano potem w telewizji. Mówiła między innymi, że ma słabość do damskiego ciała i że kobiety ją podniecają. Mówiła też, że ma ochotę na Dodę.
Było to na pewno powiedziane w żartach, ale Okupnik przestraszyła się i poprosiła o wycięcie tego fragmentu. Wątpimy bowiem, żeby Kuba sam uznał to za mało interesujące.
Na zdjęciu zrobionym przez naszą informatorkę, Tatiana Okupnik na planie u Kuby.