Ktoś wkradł się do pokoju hotelowego Kirsten Dunst i ukradł jej wszystkie wartościowe rzeczy. Aktorka zatrzymała się w hotelu Grand w Nowym Jorku, gdzie kręci film How to Lose Friends and Alienate People. Policja ma już podejrzanego, jest nim 33-letni Jarrod Beinerman, który wcześniej był oskarżony o kradzieże i włamania.
Aktorce zginęła między innymi torebka warta 13 tysięcy dolarów, iPod, telefon komórkowy, dwa aparaty cyfrowe, dowód tożsamości, karty kredytowe i 2,5 tysiąca dolarów w gotówce.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.