Agnieszka Włodarczyk ostatnio rzadko przepuszcza okazję do pokazania się na premierze, bankiecie czy pokazie mody. Zazwyczaj ma u boku swoją drugą "astralną" połówkę, Mikołaja krawczyka. Para musi bowiem ostro pracować nad poprawą wizerunku. Nie przyszli jednak w komplecie na galę Najlepsze dla urody.
Na imprezie w luksusowej restauracji Amber Room Agnieszka pojawiła się sama. Miała na sobie cielisty top i klasyczną, czarną spódnicę. Stylizację ożywiła czerwonymi szpilkami i ustami.
Pasuje jej taki styl?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.