Kim Kardashian razem z siostrą Khloe były gośćmi ostatniego odcinka Today Show, w którym oczywiście tematem numer jeden była ciążą celebrytki. Gwiazda reality show opowiadała głównie o swoich problemach z rozwodem. Przypominamy, że Kris Humphries nie chce podpisać papierów dopóki Kim nie przystanie na jego warunki. Sportowiec domaga się odszkodowania, a także oficjalnych przeprosin. Zobacz: "Jestem mężem Kim, więc prawnie dziecko należy do mnie"
W rozmowie z prowadzącymi Today Show Kim niespodziewanie wyznała, że lekarze uznali ją kilka lat temu za bezpłodną. Kardashian była przekonana, że nigdy nie założy rodziny:
Khloe była bardzo szczera opowiadając o swoich problemach z niepłodnością. Ja milczałam, ale w moim przypadku sprawa posiadania dziecka jest tak samo skomplikowana. To cud, że zaszłam w ciążę. Bardzo się ucieszyłam, że stało się coś co wielu specjalistów uznało za niemożliwe.
W rozmowie Kim dodała, że "prawnik obiecał jej rozwód w 2013 roku". Obecnie jest zdeterminowana, aby do tego doszło zanim na świat przyjdzie jej pierwsze dziecko,